wierzacych. Bardzo dobry, ale ludzie wierzacy musza go omijac bo przeczy ich basniom
bezdyskusyjnie najpełniej odbiorą ten film niezatraceni (aka. wierzący) ; )
9/10 sceny zostają w pamięci na lata!
Sugerujesz, że wierzący mają coś, co pozwala im na "pełniejszy" odbiór (co by to nie miało znaczyć)? Oświeć nas zatem, co takiego to jest. Zwłaszcza, że ogłaszasz ten pogląd jako "bezdyskusyjny". Jestem szczerze ciekaw.
To tylko taka mała prowokacja. Przecież to co Abraxus zobaczył w tym filmie również rzeczy przeczące baśniom w które on sam wierzy.
nie bd wyzywać od satanów, bo wiem, że to straszna głupota ludzi szufladkować po tym co słuchają ^^. mam natomiast zastrzeżenia co do twojej pierwszej wypowiedzi. Sama jestem chrześcijanką a film jest jednym z moich ulubionych. Uważam, że odniesień jest baaaardzo dużo do mojej religii m. in : raj- miejsce idealne, w którym każdy jest piękny i zdrowy a dusza przyjmuje formę idealną; pojawia się w filmie wątek, samobójca z racji że nie docenia życia idzie do piekła. poza tym samo to, iż istnieje w filmie rozgraniczenie między piekłem- czyśćcem a niebem, sorry ale to jest podstawa wiary chrześcijańskiej, tj. wiara w życie po życiu gdzie dobrzy zostaną nagrodzeni a źli straceni ;P